tag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post8169317822687195674..comments2024-03-25T18:51:24.523-07:00Comments on "Odnawialny" Blog: Odnawialne źródła energii na Barbórkę?Grzegorz Wiśniewskihttp://www.blogger.com/profile/12163565193174628058noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-62982616540902459292008-03-18T09:35:00.000-07:002008-03-18T09:35:00.000-07:00Informacyjnie dodam jeszczę, że od początku 2007 r...Informacyjnie dodam jeszczę, że od początku 2007 roku w miesięczniku "AURA" promowany jest system globalnej energetyki opartej na syntezie wodorowej i ogniwach paliwowych. Kluczowym zagadnieniem jest pozyskiwanie wodoru z metanolu, który z kolei pozyskiwany miałby byc m.in. z wegla kamiennego.<BR/><BR/>pozdrawiam!GDPhttps://www.blogger.com/profile/14426584345020903140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-47688808425103625652008-03-16T11:53:00.000-07:002008-03-16T11:53:00.000-07:00Nie można tego wykluczyć, ale nie spotkałem sie z ...Nie można tego wykluczyć, ale nie spotkałem sie z taką interpretacją "jak oszczędność węgla dla przyszłych pokoleń" przy podejmowaniu decyzji przez rzad i akceptacji jej Bundesrat w sprawie zamkniecia kopalń. W debacie (fakt, przejrzalem zaldiwe kilka serwisów) eksponowane nie były nawet działania na rzecz zmniejszenia emiji CO2 i walki o globalnym ociepleniem ale kwestie stricte ekonomicznie. Zreszta mysle ze powrot do wydobywania wegla nawet w kilka (nie mówiac nawet o np. kilkudziesięciu latatach)do wydobywania wegla z zamknietej kopalni byłby niezwykle kosztowny.<BR/>Jeżeli chodzi o kwestie spekulacyjne czy bezpieczeństwa to sptkalem sie w zasadzie z jednym takim działaniem, ze strony rzadu szwdzkiego, ktory w swoim czasie popierał kupowanie węgla gdy jego cena na rynkach międzynarodowych była niska, a szwedzkie presiebiorsta skladowaly go na dnie morza bezposrednio przy brzegu, aby mozna go było łatwo wydobyć , jak ceny poszłyby w górę. W tej sprawie mam jednak tylko szczątkową wiedzę i nie dysponuje stosownym linkiem, i nie wiem czy w dobie wypuszczania CO2 nie do atmsfery ale zatlaczania w wyrobiska pokopalniane, ten proceder jest dalej kontynuowany.Grzegorz Wiśniewskihttps://www.blogger.com/profile/12163565193174628058noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-73262211718136722922008-03-09T11:43:00.000-07:002008-03-09T11:43:00.000-07:00Staram się w ramach edukacji nadrobić wpisy na "od...Staram się w ramach edukacji nadrobić wpisy na "odnawialnym" :)<BR/><BR/>Taka myśl: czy rezygnacja z wydobycia przez Niemcy węgla kamiennego nie jest powodowana chęcią zaoszczędzenia tego surowca "na później"? Z różnych przyczyn, czy to cenowo-spekulacyjnych, czy bezpieczeństwa?GDPhttps://www.blogger.com/profile/14426584345020903140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-12393489085657955152007-12-28T16:32:00.000-08:002007-12-28T16:32:00.000-08:00Panie Bogdanie, chcę w zasadzie tylko podziękować ...Panie Bogdanie, chcę w zasadzie tylko podziękować za komentarz, tym bardziej że wiem, że system logowania na blogu jest pewna barierą dla piszących komentarze (mam nadzieję, że "pierwsze koty za płoty" i teraz, bez tej bariery "wejścia", będę miał okazje z Panem częściej wymienić się przemyśleniami). Przepraszam też, że tak późno odpowiadam i choć to nie było zamierzone, to teraz życie i temu co ja napisałem i temu co Pan napisał, dopisało swoje "post scriptum" w postaci np. strajku górników. To zapewne, przy proteście zimową porą, przyniesie podwyżki i, w przeciwieństwie do państwoych subsydiów, podniesie ceny węgla i ceny energii, ale od tego nie będzie ani wiecej węgla ani wiecej energii. Dodatkowo minister środowiska zdecydował właśnie, że obniży już w przyszłym roku pozwolenia na emisję CO2 dla elektrowni o 30% (z obecnego poziomu 120 mln ton do ok. 95 mln ton). Instrument strajku jest typowym w gospodarce wolnorynkowej, instrument "cap and trade" wykorzystywany w handlu emisjami jest sztucznym, ale nie zaburza zbyt mocno idei gospodarki wolnorynkowej, bo pod "bańką" z pozwoleniami na emisję jest miejsce na rynek. Z kolei "polityka dopłat" (może poza sferami ochrony zdrowia, nauki i kultury, czy właśnie ochorny środowiska - skąd się też bierze wsparcie dla OZE) trafia na coraz większe ograniczenia. Problem jest w tym, że schodzenie się powyższych nożyc nawet w warunkach gospodarki rynkowej zbyt dlugo trwa. Jak zaczynałem pracę zawodową (20 lat temu!, wtedy jednocześnie Polska rozpoczęła budowę gospodarki rynkowej), gazety pisały, że już za kilka lat energetyka odnawialna będzie konkrencyjna. Odnosząc sie do wskazanego przez Pana pewnego rodzaju błędnego koła przy wspieraniu wszystkiego jednoczesnie - cieszę się z wyłapania tego nonsensu i moge dodać, że gdyby nie dotacje do tej konwencjonalnej, ta odnawialna mogłaby już teraz być ekonomicznie oplacalna. Ale jestem przekonany, że już teraz nie musimy na to czekać kolejnych 20 lat, a szybkie tempo wchodzenia na rynek "nowego" może nas wszyskich zaskoczyć, a mnie i chyba Pana - pozytywnie.<BR/>Pozdrawiam, <BR/><BR/>Grzegorz Wiśniewski <BR/>PS. Nie znałem tego powiedzenia Tesli, ktore Pan zacytował, ale skoro tak to, biorąc pod uwagę także jego wspaniały dorobek (pomimo że swoimi przełomowymi wynalazkami spowodował też paradoksalnie wyparcie efektywniejszych energetycznie napędow prądu stałego przez prąd zmienny), może to dobry kandydat na patrona dla tych "odnawialnych" i innowacyjnych energetyków?Grzegorz Wiśniewskihttps://www.blogger.com/profile/12163565193174628058noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-51144291367091392452007-12-15T16:55:00.000-08:002007-12-15T16:55:00.000-08:00Bodajże Nicola Tesla powiedział, że uzależnienie s...Bodajże Nicola Tesla powiedział, że uzależnienie się od kopalnych źródeł energii będzie największym błędem ludzkości, ale pewnie nie przypuszczał jak bardzo będzie miał racje. Nawiązując do Pana wypowiedzi w mojej opinii dotowanie górnictwa jest zupełnie niedorzeczne gdyż z jednej strony rząd w teorii mówi o konieczności rozwoju odnawialnych źródeł energii a z drugiej wspiera największe bariery ich rozwoju. W mojej opinii niema innej możliwości na rozwój odnawialnych źródeł jak stworzenie ekonomicznych możliwości ich rozwoju a przy obecnej polityce dopłat do górnictwa pozostaje jedynie jeszcze więcej dopłacać do OZE ale pozostaje pytanie czy ma to sens w gospodarce wolnorynkowej i czy nas na to stać? <BR/><BR/>bogdan szymanskiBogdan Szymańskihttps://www.blogger.com/profile/13107108547532588621noreply@blogger.com