tag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post6238666772339255240..comments2024-03-25T18:51:24.523-07:00Comments on "Odnawialny" Blog: Kto i dlaczego boi się prosumenta? Grzegorz Wiśniewskihttp://www.blogger.com/profile/12163565193174628058noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-40454183291714839652015-02-02T09:03:17.019-08:002015-02-02T09:03:17.019-08:00Witam serdecznie Panie Grzegorzu,
Dziękuję za wsp...Witam serdecznie Panie Grzegorzu,<br /><br />Dziękuję za wsparcie, miłe oraz budujące słowa ! Moje wpisy na Pana blogu były pisane po publikacjach nieprawdziwych informacji, dlatego też tyle w nich emocji. Jednak dzięki temu, że były pisane „na gorąco”, w pełni oddają nie tylko moją bulwersację obecnym poziomem naszej rodzimej polityki. Na każdej płaszczyźnie życia nie toleruje kłamstwa i wprowadzania ludzi w błąd, w celu osiągnięcia korzyści. Zastanawiam się tylko, jak ludzie wykształceni i posiadający odpowiednią wiedzę, godzą się w imię dyscypliny partyjnej, powielać zmyślone informacje, nie poparte żadnymi wiarygodnymi danymi. Pana Woszczyka doskonale pamiętam z czasów, kiedy był prezesem URE i tak jak Pan bardzo szanuję (szanowałem?). Szkoda tylko, że osoba mająca taką wiedzę, w imię polityki stawia na szalę cały swój wizerunek i szacunek wielu osób. W moich oczach bezpowrotnie stracił jako osoba i jako specjalista w branży energetycznej (po takim piśmie do Senatu, opinii czy wypowiedzi Pana Woszczyka nie będę mógł traktować poważnie, bo zawsze będę doszukiwał się „drugiego dna”). Z resztą wyraz swojego upolitycznienia dał zaraz po objęciu funkcji prezesa PGE – dla Pana K. Kiliana rozbudowa Elektrowni Opole była nierentowna ze względu na kilkudziesięcioletnią stopę zwrotu z inwestycji, a Pan Woszczyk dokonał cudu i w kilka dni inwestycja ta stała się nader opłacalna. Wracając do pisma, które wywołało sporą dyskusję, jak się okazało, jego treść była przygotowana przez „kogoś z góry”, bo te same kłamstwa zostały powtórzone przez prezesa PGE, PTEE, czy PTPiREE. Chyba nie spodziewali się, że owe pismo wywoła skutki odwrotne do zamierzonych - udało im się w pełni zmobilizować do działania nie tylko stowarzyszenia, organizacji itp., ale przede wszystkim zwykłych obywateli. <br /> Śledząc na bieżąco informacje na temat ustawy o OZE, mam jednak szczerą nadzieję, że uda się ocalić „poprawkę prosumencką”, szczególnie po dzisiejszej informacji o podjęciu uchwały przez Radę Naczelną PSL ws. Poparcia w sejmie tzw. poprawki prosumenckiej do ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Czy Pan Panie Grzegorzu będąc zdecydowanie bliżej całej (niepotrzebnej) debaty, podziela moje spostrzeżenia, czy może jest to kolejna fala dezinformacji mająca na celu osłabić Nasze działania ? <br /><br />Pozdrawiam serdecznie<br /><br />Ps. Dziękuję za poleconą książkę, na pewno przeczytam<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14513244170809105728noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-34544443292159338052015-01-28T05:06:59.407-08:002015-01-28T05:06:59.407-08:00a dwa i pół roku temu taka uroczystość: http://www...a dwa i pół roku temu taka uroczystość: http://www.imp.gda.pl/o-instytucie/osiagniecia-i-wyroznienia/nagroda-prezesa-rady-ministrow/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15188706885499780256noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-22238787052591379362015-01-27T22:25:59.080-08:002015-01-27T22:25:59.080-08:00@ Budownictwo Pasywne: Panie Bartoszu, damy radę :...@ Budownictwo Pasywne: Panie Bartoszu, damy radę :)<br /><br />@ Patryk<br />Drogi Pani Patryku, <br />pamiętam do dziś Pana poprzedni komentarz. Ponownie Pan porusza serce i umysł, bo pisze Pan poprzez – czasami, ba często - dramatyczne własne doświadczenie i pisze prawdę. Słowo najbardziej jest piękne i wartościowe jak jest prawdziwe. <br />Polityka i działalność biznesowa (tu przy okazji polecam niedawno wydaną książkę Michaela Sandela „Czego nie można kupić za pieniądze”) są tylko wtedy znośne i mają sens, gdy opierają się na wartościach. Dlatego tak długo obydwaj trwamy :) i dlatego myślący inaczej nie mogą doznać satysfakcji z tego co robią.<br />Wbrew ich domniemanym sukcesom politycznym i biznesowym pozostaną ludźmi niespełnionymi i może nawet powinniśmy im współczuć. Etyk, prof. Jacek Hołówka mówi że nigdy nie chciałby być takim właśnie milionerem i takich milionerów uważa za największych życiowych nieszczęśników<br />Polityka powinna być też oparta na faktach i na dowodach – tzw. <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Polityka_publiczna#Polityka_publiczna_oparta_na_dowodach_.28evidence-based_policy.29" rel="nofollow"> „evidence-based policy”</a> . Wizja tworzenia prawa zaprezentowana przez Prezesa marka Woszczyka w opisanym liście nie ma wiele wspólnego z wartościami. Ale jest to przykład chyba największej polskiej choroby w tworzeniu polityki i prawa będącej odwrotnością zasady „evidence-based policy” – jest to niestety (przykro mi to pisać bo znam z najlepszej strony p. prezesa Woszczyka) przykład myślenia w duchu „policy based ewidence” (polska „innowacja” niestety, i „wkład” w politykę światową), tzn. dobierania i naginania faktów do celów, co się staje wręcz normą w polskiej polityce energetycznej. <br />W panującym oszukańczym systemie arogancji i sterowania "prawdą" z góry, także prezesowi Woszczykowi nie ma czego zazdrościć. <br /><br />Trzymam za Pana kciuki, Panie Patryku! Grzegorz Wiśniewskihttps://www.blogger.com/profile/12163565193174628058noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-5280588054599739842015-01-27T14:14:07.809-08:002015-01-27T14:14:07.809-08:00Witam serdecznie,
byłem przekonany, że jedyną osob...Witam serdecznie,<br />byłem przekonany, że jedyną osobą która zareaguje na demagogie uprawianą przez prezesa PGE, będzie właśnie Pan. Po przeczytaniu owego pisma krew się we mnie zagotowała. Nie do pojęcia jest dla mnie, aby osoba piastująca stanowisko prezesa największej spółki energetycznej w Polsce, były prezes URE, pozwalał sobie na zamieszczanie w piśmie samych nieprawdziwych informacji, żeby nie powiedzieć kłamstw. To pismo pokazuje, że mentalnie wróciliśmy do czasów głębokiej komuny - nieważne jak, ważne aby "szara masa" uwierzyła, że to my mamy racje. Osobiście wstydziłby się podpisać pod takim pismem, ale widocznie posady w państwowych spółkach powodują całkowitą utratę kręgosłupa moralnego. Szczytem hipokryzji jest podnoszenie ręki na wsparcie dla prosumentów, jednocześnie samemu otrzymując nadmierne wsparcie publiczne za współspalanie biomasy. <br />Niestety tylko nieliczna grupa osób zweryfikuje informacje zawarte w piśmie, a zdecydowana większość będzie je powtarzać jako wiarygodne, bo napisane przez samego prezesa PGE – już dzisiaj byłem tego świadkiem. Informacja o tym piśmie pojawiła się na większości portali branżowych, ale niestety ich właściciele nie mieli na tyle odwagi lub chęci, aby wykazać że każde zawarte w nim zdanie zawiera nieprawdziwe informacje. Z pisma wynika, że cały świat podpisał pakt z szatanem o imieniu OZE, a tylko Polska jest wstanie się jemu przeciwstawić. Miałem okazję raz pisać komentarz na Pana blogu do wpisu "Krótkodystansowość w polityce groźna dla energetyki i zabójcza dla OZE", jako Patryk R. Dalej cierpliwie czekam na ustawę o OZE, ale niestety takie pisma odbierają mi chęci do dalszych działań i nadzieję, że w tym kraju będzie kiedyś normalnie. Nie dziwię się, że młodzi ludzie tak tłumnie wyjeżdżają z kraju, ale dziwię się osobom takim jak ja że jeszcze tutaj siedzą. Najgorsze we wszystkim jest ta niemoc, brak możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności takich ludzi (na czele z politykami) za szerzenie demagogii, za niewywiązywanie się z jakichkolwiek obietnic itp. - frustracja sięga zenitu. Zastanawiam się tylko ,czy ci ludzie są tak zaślepieni węglem i nie wiedzą do końca że plotą głupoty, czy jest to tak doskonale funkcjonujący aparat okłamywania opinii publicznej. Cały czas noszę się z zamiarem napisania artykułu odnośnie pisma prezesa PGE i wykazanie tak jak Pan zdanie po zdaniu, że są to same nieprawdziwe informacje. Owy artykuł prześlę do właścicieli portali branżowych – któryś na pewno umieści na swojej stronie. Nie mogę po prostu znieść faktu, że przez takie pisma jak to, moi potencjalni klienci zarzucają mi podawanie nieprawdziwych informacji, bo „czytali taki artykuł w którym...” – niestety ciężko mi jak i innym osobom z branży przekonać ludzi, że to ja a nie osoba będąca prezesem PGE mówi prawdę. Myślę, że należy coś z tym zrobić, bo w przeciwnym razie branża, którą interesuje się od kilkunastu lat, z którą związałem się zawodowo, zostanie uznana przez opinię publiczną za całe zło Polskiej energetyki. Czy Pan Panie Grzegorzu podziela moje zdanie ? Na koniec dwa słowa odnośnie nowych miejsc pracy w branży OZE – właśnie przez takich ludzi jak prezes PGE musiałem zamknąć firmę, rozwiązać umowy z monterami (4 osoby), zwolnić projektanta i przedstawiciela handlowego oraz zawiesić umowy o dystrybucję paneli, falowników itp. Nie wycofałem się z branży OZE, ale na pewno dołączyłem do grona firm o których wspominał Pan w odpowiedzi na mój wpis na blogu. Nasuwa się tylko jedno stwierdzenie: Jak żyć Panie Premierze JAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/14513244170809105728noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-79625968490282445612015-01-27T03:21:59.264-08:002015-01-27T03:21:59.264-08:00Dziękuję za ten wpis Panie Grzegorzu. Obawiam się,...Dziękuję za ten wpis Panie Grzegorzu. Obawiam się, że poprawka prosumencka nie przejdzie w Senacie z jednej przyczyny przyczyny, Polska nie jest krajem dla "zwykłych ludzi" - młodzieży, seniorów, przedsiębiorców, prosumentów, itp.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15251001996645783122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4706189304097876392.post-15059797165753346562015-01-27T01:27:21.715-08:002015-01-27T01:27:21.715-08:00Dlatego już w 2013 mówiliśmy pani Grzegorzu, że &q...Dlatego już w 2013 mówiliśmy pani Grzegorzu, że "poufny raport", jaki pan wyprodukował dla , należy natychmiast upublicznić. I doskonale pamiętam pańską odpowiedź, więc dziś to zdecydowanie musztarda po obiedzie.mizgalhttps://www.blogger.com/profile/12953721963613931824noreply@blogger.com